We wtorek 15. marca premierzy Polski, Słowenii i Czech wraz z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim odwiedzili Kijów, gdzie m.in. spotkali się z władzami Ukrainy. Ich podróż spotkała się ze zróżnicowanymi reakcjami polskich mediów i wieloma skrajnymi opiniami w internecie. Dzięki analizie danych z komunikatora społecznościowego Telegram sprawdziliśmy odbiór tej wizyty w Ukrainie, Rosji i na Białorusi. Ponadto porównaliśmy to z działaniami Borisa Johnsona i Emmanuela Macrona, dwóch innych polityków aktywnych na arenie międzynarodowej w związku z inwazją Rosji.
Znaczenie komunikatora Telegram w trakcie wojny w Ukrainie
Telegram to komunikator, który dzięki bardzo dużej popularności w krajach dawnego Związku Radzieckiego stał się jednym z najważniejszych mediów podczas wojny w Ukrainie. Jeszcze przed wybuchem wojny miał na świecie ponad 500 mln użytkowników, a po jej wybuchu liczba użytkowników oraz aktywność nadawców wzrosły. Poza prywatnymi konwersacjami, Telegram wyróżnia się także publicznymi kanałami, które prowadzą m.in. media . Największe kanały rosyjsko- i ukraińskojęzyczne, jak Nexta Live, Ukraine Now Ua, Ria Novosti czy Zelensky Official mają obecnie ponad 1,5 mln śledzących. Zarazem w ostatnich dniach swoje kanały otworzyły także media zachodnie, jak New York Times, Washington Post czy Huffington Post. Warto podkreślić, że kanały informacyjne publikują dziesiątki postów dziennie, a każdy z nich wyświetla się nawet setki tysięcy razy.
Telegram – metodologia badania
Ze względu na specyficzną technologię Telegram nie jest monitorowany przez popularne narzędzia do monitoringu internetu. W tym badaniu wykorzystaliśmy stworzone w naszym zespole w ostatnich dniach możliwości masowego pobierania i analizy danych z Telegrama. Dla Sotrendera, firmy specjalizującej się w zbieraniu i analizowaniu danych z mediów społecznościowych, stworzenie możliwości śledzenia Telegrama było ciekawym wyzwaniem i zarazem odpowiedzią na potrzeby klientów z Polski i z krajów anglosaskich.
Przeanalizowaliśmy komunikację 70 najpopularniejszych kanałów mediów na Telegramie z Ukrainy, Rosji i Białorusi, w językach ukraińskim, rosyjskim i angielskim. Analizowaliśmy okres 11-17.03, a zatem tydzień z wizytą premierów. Taki przedział czasowy pozwala ocenić wizytę na tle innych wydarzeń. Dzięki algorytmom NLP (Natural Language Processing) mogliśmy znaleźć wszystkie wzmianki o 4 porównywanych politykach: Jarosławie Kaczyńskim, Mateuszu Morawieckim, Borisie Johnsonie i Emmanuelu Macronie, w poszczególnych dniach. Wzięliśmy pod uwagę 2 podstawowe wymiary komunikacji w internecie: zasięg i zaangażowanie.
Zasięg postów, czyli suma wyświetleń
Ten wymiar mówi nam o łącznej liczbie wyświetleń (odsłon) komunikatów dotyczących poszczególnych osób. Im więcej śledzących ma dany kanał i im częściej pisze o danej osobie, tym większa będzie liczba wyświetleń. Trzeba pamiętać, że wyświetlone posty nie zawsze są przeczytane czy nawet zauważone przez odbiorców. Zarazem jedna wiadomość może wyświetlić się temu samemu użytkownikowi więcej razy.
Jak pokazuje powyższy wykres, w dniu wizyty premierów w Kijowie Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński pojawiali się zdecydowanie częściej niż premierzy Wielkiej Brytanii i Francji. We wtorek 15. marca posty dotyczące ich miały łącznie 5 mln wyświetleń. Zwiększoną częstotliwość wzmianek o Kaczyńskim można zaobserwować też w kolejnym dniu, wskutek dyskusji o znaczeniu jego słów na temat misji pokojowej NATO. Warto podkreślić, że w dniach poprzedzających wizytę, a także 17. marca premier Morawiecki i wicepremier Kaczyński w ogóle nie pojawiali się na analizowanych kanałach.
W innych dniach zdecydowanie najczęściej z analizowanych polityków pojawiał się Emmanuel Macron. Posty dotyczące go miały łącznie najwięcej, bo 10 mln odsłon, 12 marca. W tym dniu rozmawiał zarówno z Władimirem Putinem, jak i, razem z Olafem Scholzem, z Wołodymirem Zelenskim. Dla porównania, sam oficjalny kanał prezydenta Ukrainy ma 15-25 mln wyświetleń dziennie.
Zaangażowanie, czyli reakcja na komunikację
Zaangażowanie odbiorców to inaczej ich reakcja na komunikaty, widoczna dla innych użytkowników. Na Telegramie ikonki reakcji pomagają wyrazić emocje. Są zarówno ikonki pozytywne (serce, ogień, oklaski, itd.), jak i negatywne (złość, wymiotowanie, smutek czy nawet… kupa). Ponadto użytkownicy mogą udostępniać dalej posty i, na niektórych kanałach, komentować je. Wszystkie te zachowania pokazują, czy komunikat budzi emocje i odzew odbiorców. Aby mieć jedną liczbę pokazującą poziom zaangażowania, użyliśmy Interactivity Index . Jest to stworzony przez nas ważony wskaźnik zaangażowania. Im silniejsze zaangażowanie odbiorców (więcej reakcji, komentarzy i zwłaszcza udostępnień), tym wyższa wartość Interactivity Index.
Jak pokazuje wykres, niemal codzienna aktywność Macrona, w tym rozmowy z Putinem, skutkuje zdecydowanie największym zaangażowaniem. Jedynie 15. marca znacznie większe zaangażowanie wywołały komunikaty dotyczące Morawieckiego i Kaczyńskiego. Co ciekawe, na przykładzie prezydenta Francji widać, że zasięg nie zawsze idzie w parze z zaangażowaniem. Posty o nim zdecydowanie najlepiej angażowały 17. marca, choć największy zasięg miały 12. marca.
Znaczenie wizyty premierów w debacie publicznej
Nasza analiza pokazuje, że w dniach wizyty w Kijowie informacje o niej odgrywały istotną rolą w debacie publicznej na Telegramie. W innych dniach zdecydowanie większą popularnością cieszyły się treści związane z prezydentem Francji, który stara się odgrywać istotną rolę w rozmowach wokół konfliktu. Dla odmiany działania premiera Wielkiej Brytanii, który również próbuje pełnić aktywną rolę, nie wzbudzały w badanym okresie dużego zainteresowania. Próbując ocenić wizytę premierów w Kijowie, warto wziąć pod uwagę, że tego i następnego dnia bardzo wyraźnie zaistnieli w rosyjskich, ukraińskich i białoruskich mediach, przyćmiewając przywódców innych państw europejskich.