Skupiając się na klientach korporacyjnych i kampaniach realizowanych na dużych budżetach często zapominamy o innym aspekcie aktywności firm w social media. Jest to świetny kanał dla wielu małych firm i mikroprzedsiębiorstw, które przy małych kosztach mogą osiągnąć bardzo dobre, jak na ich skalę, efekty.
Przy okazji tworzenia infografiki dla Pkt.pl zebraliśmy dane o liczbie polskojęzycznych fanpage’ów. Zaskoczyło mnie, jak dużo polskich firm i instytucji już jest na Facebooku. Łączną liczbę polskich fanpage’ów z danymi teleadresowymi estymujemy na 71 tys. Ciekawa jest pokazana na infografice liczebność w poszczególnych branżach (wybranych przez Klienta – pkt.pl). Na polskim Facebooku mamy np. ponad 3, 5 tys. hoteli, moteli i pensjonatów, czy ponad 3 tys. salonów urody, fryzjerów i spa. Sporo? Na pewno więcej niż się spodziewałem. Wiele z nich nie ma nawet strony internetowej, najprawdopodobniej ograniczając swoją obecność w internecie do Facebooka (co osobiście uważam za słabą strategię, ale to zupełnie inny temat). Jasne, że niektóre z nich w ogóle nie prowadzą komunikacji lub robią to na bardzo małą skalę, traktując fanpage głównie jak wizytówkę – ale też nie liczmy, że zakład fryzjerski będzie miał koncept i budżet na poziomie Serca i Rozumu. Nie chodzi w końcu o to, żeby wytykać kto ma beznadziejny fanpage, ale o to, by pomóc tym potencjalnym klientom prowadzić sensowne działania i optymalizować zasoby przeznaczane na social media.
Ciekawy jestem jakie cele przyświecają małym firmom wchodzącym w social media – może ktoś zna jakiekolwiek badania? W Polsce wśród dużych firm wciąż dominują, jak mi się wydaje, cele wizerunkowe i brandingowe. Mniejsi bardziej liczą pieniądze, więc chyba znacznie częściej stawiają na inne cele, np. generowanie leadów do sprzedaży. O ile dla dużych graczy często problemem są niewielkie zasięgi, bo czym jest 10 czy nawet 200 tys fanów na Facebooku dla marek stale obecnych w mediach, o tyle dla małych nawet kilka tysięcy fanów może być dużą liczbą jak na ich skalę działania. Warto też pamiętać, że niektóre wśród najpopularniejszych i najbardziej angażujących fanpage’ów prowadzą de facto małe firmy, by wspomnieć Demotywatory, Kwejka i ich klony czy fanpage modowe.
To nasze pierwsze podejście do obecności małych firm na Faceboou. Wkrótce powiemy więcej, zwłaszcza będziemy poszerzać ofertę (w tej chwili Fanpage Trender jest przeznaczony raczej dla średnich i dużych firm oraz obsługujących je agencji i domów mediowych, a nie dla małych firm). Czekajcie cierpliwie, a dowiecie się więcej 😉
(kliknij aby powiększyć)
Klaudia Żyłka
Marta Bongilaj
